Wybierz ligę

Aktualności

27 WRZ 2018

Aktywna nie podołała Dzikom

Będąca w ostatnim czasie w dobrej formie Aktywna Fabryka mierzyła się w ramach 4 kolejki z doświadczonym rozgrywkach Extraliga.pl zespołem Bar Pod Dzikiem. Zdobywanie bramek w tym meczu rozpoczęło się szybo, bowiem już w pierwszej minucie meczu za sprawą bramkostrzelnego Marcina Kowalewskiego Aktywna prowadziła 1:0. Chwilę później był już remis za sprawą Wojciecha Bernatka. Pierwsza połowa meczu była wyrównana, pierwsze kilka minut to przewaga Aktywnej, Dziki po każdej straconej bramce  szybko odpowiadali golem i powoli zauważalna była przewaga zespołu Macieja Szumskiego, który z minuty na minutę grał coraz lepiej. Druga połowa to już dominacja Dzików, którzy poszli za ciosem i to oni dyktowali warunki gry. Aktywna nie potrafiła się skutecznie bronić przed atakami rywala, akcje zespołu napędzał Dariusz Stańczyk. Skuteczny był Wojciech Bernatek, który po raz pierwszy swój zespół an prowadzenie wyprowadził w 34 minucie gry. W sumie zawodnik Baru zdobył w tym meczu aż 3 bramki i był niewątpliwie ojcem sukcesu. W końcowych fragmentach meczu było nerwowo, Aktywna Fabryka próbowała jeszcze odrabiać straty, ale ostatecznie podopieczni Michała Gaca nie zdołali strzelić więcej bramek a mecz zakończył sie wynikiem 2:5 dla zespołu Bar Pod Dzikiem. 

Drużyna Macieja Szumskiego wykazała się w tym spotkaniu większym doświadczeniem. Wyróżniającymi sie zawodnikami w tym meczu byli Dariusz Stańczyk oraz Wojciech Bernatek (obaj Bar Pod Dzikiem).

Bardzo wyrównane spotkanie zobaczyliśmy w meczu kończącym weekendowe zmagania w rozgrywkach Extraliga.pl. Hitowe spotkanie Baltic Fish vs MM Logistics dostarczyło nam mnóstwo emocji i zapewniło iście piłkarski spektakl.
Drużyna Arkadiusza Ryjewskiego do meczu przystąpiła w okrojonym składzie a przede wszystkim bez siły rażenia w ofensywie zabrakło m.in. Skierki czy Słodzińskiego. W Old Young nie widzieliśmy m.in. dobrze dysponowanego w ostatnim czasie Patryka Blanka.
Pierwsze bramki zobaczyliśmy dopiero pod koniec pierwszej połowy, w 21 minucie gry strzałem z dystansu popisał się Marek Kublik i to zawodnicy w niebiesko białych koszulkach cieszyli się z prowadzenia.  Zespół Old Young nie przejął sie jednak stratą gola i tuż przed przerwą doprowadził do wyrównania za sprawą Bartomieja Geska, to mógł być cios dla rywala w postaci bramki do szatni ale jak się później okazało, na Baltic podziałało to jeszcze bardziej motywująco
Zarówno w pierwszej ja ki drugiej połowie meczu obydwie drużyny konstruowały sobie sytuacje bramkowe, ale to Baltic był tego wieczoru skuteczniejszy. Drużyna Arkadiusza Ryjewskiego wyszła ponownie na prowadzenie w 32 minucie gry po bramce będącego w formie od początku sezonu Piotra Jaresta. Duży komfort gry zespół Baltic Fish zapewnił sobie na 10 minut przed końcem gry kiedy ponownie po raz drugi Surowca pokonał Kublik. Drużyna Artura PiekarkaMM Logistics  próbowała odrobić stratę ale bramka kontaktowa autorstwa Krzysztofa Garbowskiego padła późno bo dopiero pod koniec meczu w 48 minucie gry.
Baltic zdobywa kolejne 3 punkty i trzeba jasno zaznaczyć, ze do kapitalny start drużyny Ryjewskiego w tym sezonie. Po trzech obok Win-Pro, Baltic ma 9 punktów, bardzo dobre zawody rozegrał zdobywca dwóch bramek Marek Kublik.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto