W drugiej kolejce Ligi amatorskiej nie doczekaliśmy się żadnego remisu, choć było blisko w dwóch spotkaniach.
Meczem, który rozpoczął zmagania było spotkanie Aktywna Fabryka vs Autos Słupsk. Zespół Michała Gaca po pierwszej przegranej mocno się zrehabilitował i pokonał swojego rywala w stosunku 13:4.
Wynik bym dużym zaskoczeniem, nie dlatego, że to zawodnicy w zielonych koszulkach górowali, ale sam wynik zrobił spore wrażenie.
Zespół Aktywnej wzmocnił się przed tą kolejką m.in. Edwardem Marcolem, który otworzył wynik meczu już w drugiej minucie gry. Po 7 minutach Aktywna prowadziła już 2:0, po kwadransie było już 4:0. Pierwsza połowa dała nam właściwie odpowiedź kto wygra to spotkanie bowiem 8:1 prowadzili zawodnicy w zielonych koszulkach. W drugiej odsłonie meczu Aktywna dołożyła 5 bramek, Autos trafił trzykrotnie.
Wynik mówi sam za siebie Aktywna pewnie wygrywa swój pierwszy mecz w LA, z bardzo dobrej strony pokazał się Marcin Kowalewski, który pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców.
Zespół Krzysztofa Gargasza zapłacił pierwsze frycowe, ale wierzymy, że kwestią czasu jest aby drużyna Autos zaczęła zdobywać punkty w rozgrywkach.
Bardzo ciekawie było w drugim spotkaniu ligi amatorskiej. Grubo nie Chudo zespół, który uchodził za faworyta miał bardzo ciężką przeprawę z debiutującym w rozgrywkach doświadczonym teamem Samorząd Kobylnica.
Można powiedzieć, że mecz zaczął się zgodnie z planem drużyny Roberta Jancza, bowiem po trafieniach Ostrowskiego i Piotrowskiego było 2:0 dla GnC. Do głosu jednak zaczęli dochodzić zawodnicy z Kobylnicy trafiając bramkę kontaktową.
Druga odsłona była bardzo emocjonująca, grę prowadzili zawodnicy Grubo Nie Chudo, Kobylnica jednak mądrze się broniła i kontrowała rywala. W bramce znakomicie spisywali się Dariusz Żygłowicz oraz Rafał Trzeciak (Kobylnica), warto wspomnieć również o golkiperu rywali Przemysławie Bentkowskim, który również ze swojej roli się wywiązywał dobrze.
Przez całą druga połowę pachniało tutaj remisem, bowiem na dwie minuty przed końcem spotkania zespół GnC zdobył ważną bramkę, która dala zwycięstwo i komplet punktów, a bohaterem okazał się Łukasz Łobocki. To było bardzo interesujące widowisko, brawa dla Samorządu, który postawił się faworytowi meczu. Drużyna Grubo Nie Chudo z kompletem 6 punktów zajmuję pozycję wicelidera rozgrywek.
