Obok meczu Sparta Sycewice vs Bar Pod Dzikiem, najciekawiej zapowiadało się spotkanie wicemistrzów futsalu drużyny Amper Słupsk (w poprzednim sezonie występującym pod nazwą Mundurowi) a drużyną Akademii Dobrych Ocen, która debiutuje w rozgrywkach. Mecz nie zawiódł i dostarczył sporych emocji od pierwszych minut w których to po zaledwie czterech minutach ADO prowadziło z wicemistrzami 2:0! Dalsze fragmenty jak i całe spotkanie trzymały w napięciu bowiem Amper zdołał odrobić straty a nawet wyjść na prowadzenie. Obydwie drużyny nie mogły skorzystać ze wszystkich swoich zawodników, Amper zjawił się w siedmioosobowym składzie, Akademia grała w jeszcze mniej licznym bowiem szóstką zawodników. Rzutem na taśmę wygrała młodość! Dużo bardziej doświadczony zespół Karola Kublika stracił bramkę w 40 minucie meczu, co przekreśliło szanse na jakiekolwiek punkty. Bohaterem spotkania został Patryk Blank, który 24 sekundy przed końcem zdołał strzelić zwycięska bramkę dla swojego zespołu. Patryk w tym meczu pokonał golkipera rywali aż czterokrotnie. Porażka drużyny Amper może oznaczać brak wicemistrzów oraz kilkakrotnych mistrzów z sezonów poprzednich futsalu na podium, choć poczekajmy do końca. Akademia pokazała po raz kolejny, że jest groźna i trzeba się z nią liczyć. Dzięki wygranej zespół ADO ma na swoim koncie dwanaście oczek i lokuje się w TOP 6 rozgrywek.
Dobrze zaczęli, ale źle skończyli
Ewidentnie w dołku znajduje się zespół Stali Jezierzyce, który po raz czwarty w rozgrywkach futsalowych musiał uznać wyższość rywala. Wysoka porażka z Czarodziejami z Północy może dziwić zwłaszcza, że zespół Dariusza Miecznikowskiego bardzo dobrze rozpoczął to spotkanie i po 13 minutach prowadził z rywalem 3:1! Gra wyglądała dobrze, wydawało się, że zespół z Jezierzyc panuje na boisku, ale dalsze fragmenty meczu należały do zespołu z Bruskowa, który krótko mówiąc wypunktował Stal, zwłaszcza w końcowych minutach meczu.
O pechu mogą mówić również zawodnicy FC Słonzi, którzy w poprzedni weekend ulegli drużynie Almir Baltic Team. Może dziwić, że Słonzi pozostaje wciąż bez punktów, zespół w paru spotkaniach pokazał kawałek dobrej piłki, ale za bardzo się otwiera co powoduje w konsekwencji stratę dużej liczby bramek, czego FC nie jest w stanie odrobić w każdym meczu. Z Almirem przedostatnia w tabeli drużyna również powalczyła, ale jeśli strzela się dwa samobóje i nie wykorzystuje dwóch rzutów karnych meczu nie można wygrać. Być może FC zapunktuje w kolejnych meczach.
Baltic swoją coraz lepszą grę przypieczętował wygraną ze Słonzi. Zespół duetu Fursewicz –Ryjewski miał nieco ułatwione zadanie co opisaliśmy wyżej. Rywal sam sobie strzelał a na dodatek nie wykorzystywał dogodnych okazji. Co prawda Baltic mógł ten mecz wygrać jeszcze bardziej okazale, ale zabrakło zimnej krwi przy 100% sytuacjach bramkowych. Nie mniej jednak Almir Baltic Team wygrywa swój drugi mecz w rozgrywkach futsalu dzięki czemu awansował na ósme miejsce w ligowej tabeli. Już w najbliższą niedzielę Almir zmierzy się ze Stalą Jezierzyce, konfrontacja drużyn z miejsc 8 i 9 zapowiada się ciekawie.
Wyniki 6 kolejki: TUTAJ
Tabela : TUTAJ
Klasyfikacje indywidualne: TUTAJ